28 listopada 2017

Home decor - ceiling fans with lights

Odezwała się do mnie ostatnio firma ctwotop, która oferuje szeroki wybór ozdób do domu. Jakiś czas temu się przeprowadziłam i nadal szukam inspiracji do wystroju mojego małego mieszkanka, jednak jak wszystkim wiadomo, to wymaga czasu i pieniędzy. Oczywiście nie trzeba wydawać fortuny, niektóre ozdoby można zrobić samemu. Zastanawiam się nad stworzeniem kilku wpisów na temat dekoracji diy. Co o tym myślicie? Wracając do wcześniej wspomnianej firmy - specjalizuje się ona głównie w zasłonach. Wiem, wiem, dziwny temat jak na tego bloga, jednak warto też się tym zainteresować. Produkty, które oferują możecie znaleźć tutaj.
 Każdy znajdzie na tej stronie coś dla siebie, wszystko zależy od tego jaki styl preferujecie. Strona lighsinhome  oferuje nam wiele rozwiązań m.in. zasłony w stylu vintage, nowoczesnym, eleganckim, a także te do pokoju dziecięcego. Można wybrać także wzór jaki chcielibyśmy ujrzeć na materiale. Do wyboru mamy: grochy, kwiaty, paski, wzory geometryczne, a także kratę. Jeżeli planujecie zmienić wystrój swojego mieszkania lub właśnie się przeprowadzacie i szukacie inspiracji do stworzenia wymarzonego pomieszczenia, polecam chociaż na chwilę zerknąć na tę stronę.Każdy z nas marzy o sypialni rodem z Pinteresta i chociaż wiem, że często wymaga to sporego nakładu pieniędzy, nic nie jest niemożliwe. Wystarczy odrobina czasu i kreatywności i każdy będzie mógł osiągnąć swój cel.
Oprócz zasłon, firma oferuje również inne produkty takie jak np. przepiękne lamy czy meble. Gorąco polecam zapoznać się z ich asortymentem. :)










23 listopada 2017

Jelly Bear Hair - recenzja


   Miałam ostatnio przyjemność testować Jelly Bear Hair, czyli witaminy na włosy w postaci żelek. Zgodziłam się na tę współpracę, ponieważ moje włosy były ostatnio w złej kondycji i wymagały specjalnej pielęgnacji. Szczerze mówiąc, byłam sceptycznie nastawiona do tego produktu. Czytałam w internecie recenzje i nie za bardzo wierzyłam we wszystkie pozytywne opinie na ten temat. Zmieniłam jednak zdanie. Jelly Bear Hair testuję ok. miesiąca, a kondycja moich włosów wyraźnie się poprawiła! Nie wypada ich już tak dużo, a także są milsze w dotyku. 
  Żelki mają smak pomarańczowy, jednak wyczuwa się tam posmak witamin. Mi to nie przeszkadza i uważam, że nic złego nie można tutaj zarzucić. Zwróciłam uwagę także na bardzo ładne opakowanie, które wręcz zachęca do testowania produktu. 
   Mam dla Was także kod rabatowy, upoważniający do 10% zniżki:  BL64212950





17 listopada 2017

Moje ulubione polskie blogerki

   Dzisiaj przychodzę do Was z zestawieniem moich ulubionych polskich blogerek, które cenię zarówno za styl, jak i osobowość. :)


Chyba najpozytywniejsza polska blogerka. Uwielbiam jej styl, mimo, że stylizacje są czasem nieco niekonwencjonalne, jednak zawsze wszystko idealnie ze sobą współgra. Codziennie oglądam jej insta story, które nagrywa razem ze swoim mężem - Cyrylem. Koniecznie odwiedźcie tego bloga, można tam znaleźć wiele inspiracji, a także poradników stylizacyjnych. :)



Uwielbiam przeglądać zdjęcia Kasi Tusk. Jeżeli odwiedzicie jej instagrama, zobaczycie, że wszystkie zdjęcia są idealnie dopracowane. Na razie mam w posiadaniu tylko jedną książkę Kasi, jednak mam nadzieję, że niedługo uda mi się zakupić również "Make photography easier". Jej styl jest bardzo kobiecy i klasyczny. Na blogu znajdziecie również wiele przepisów kulinarnych, a także mnóstwo zdjęć pięknych wnętrz!



Kolejna inspirująca osoba. Lubię jej niezobowiązujący styl, który idealnie do Kasi pasuje. Jej instagram to kopalnia inspiracji.


Jeżeli tak samo jak ja kochacie klasę i vintage, koniecznie zajrzyjcie na tego bloga! Pani Kamila idealnie łączy styl retro ze współczesnymi trendami. Jej styl chyba najbardziej do mnie przemawia w tym zestawieniu. Na jej blogu możecie znaleźć wiele mądrych psychologicznych tekstów.



Jest to jedna z pierwszych blogerek, które zaczęłam obserwować kilka lat temu. Niestety teraz nie dodaje już tak często wpisów jak kiedyś, jednak nadal lubię odwiedzać jej stronę. Jeżeli chcecie bardziej zapoznać się ze stylem Weroniki i dowiedzieć się czegoś o LA, koniecznie zajrzyjcie na jej bloga. :)

12 listopada 2017

Naturalna pielęgnacja twarzy - 4 przepisy DIY

   Jeszcze nigdy na moim blogu nie było wpisu o takiej tematyce. Dzisiaj jednak postanowiłam podzielić się z Wami prostymi, a jakże skutecznymi przepisami na naturalne kosmetyki, które można szybko zrobić samemu w domu. Pewnie większość z Was znała już te metody, dlatego w komentarzach możecie podawać swoje sprawdzone sposoby na piękną cerę. 
  Niedawno koleżanka pożyczyła mi książkę, gdzie można znaleźć mnóstwo przepisów diy, także na włosy oraz ciało. Jeżeli interesuje Was ta tematyka, serdecznie polecam zapoznać się z tą pozycją.



1. Wywar z czarnego bzu

  Czarny bez ma szerokie zastosowania zarówno w kuchni jak i kosmetyce. Kosmetyki z czarnego bzu doskonale redukują przebarwienia, a także minimalizują stany zapalne i świetnie oczyszczają cerę. Chociaż raz w tygodniu staram się przemywać twarz wywarem z tej rośliny. Wystarczy przygotować napar, odstawić go do ostygnięcia, a potem umyć nim twarz. Prawda, że proste?

2. Rozświetlający tonik z cytryny

  Nie od dziś wiadomo, że cytryna ma właściwości rozświetlające. Niedawno przygotowałam sobie tonik z wody i cytryny i byłam z niego bardzo zadowolona. Świetnie redukował przebarwienia na mojej skórze.
   Wystarczy do ok. szklanki przygotowanej wody (może być też mineralna), wcisnąć połowę cytryny. Przechowywać w lodówce.




3. Naturalny peeling do twarzy i ciała

  Pewnie wiele osób zna ten przepis. Wystarczy zmieszać odrobinę oliwy z cukrem i sokiem z cytryny. Rozświetla, a także świetnie oczyszcza naszą skórę. Może być stosowany także na inne części ciała.

4. Maseczka z jogurtu naturalnego i kurkumy

 Bardzo prosty przepis na naturalną maseczkę. Co trzeba zrobić? 2 łyżeczki sproszkowanej kurkumy wymieszaj z jogurtem naturalnym, a potem nałóż na twarz i dekolt. Można również dodać inne składniki np. cytrynę, miód i olej.  Maseczkę pozostawić na 10-15 minut. Uważajcie żeby nie przesadzić z ilością kurkumy, ponieważ silnie barwi.


9 listopada 2017

Idealne seriale na jesień

   Dzisiaj przychodzę do Was z zestawieniem moich ulubionych seriali na jesienną chandrę. Oczywiście nie wymieniłam wszystkich pozycji jakie oglądam, tylko te, które wydają mi się najciekawsze i mogę zainteresować wielu z Was. 



1. Stranger Things

Jest to jeden z najpopularniejszych seriali jakie wypuścił Netflix. Nie było odcinka, który wydawał mi się nudny. Serial opowiada o czwórce przyjaciół, którzy muszą zmierzyć się z potworami nie z tego świata. Pomaga im w tym "Jedenastka", czyli dziewczynka po wielu przejściach, obdarzona wyjątkową mocą. Brzmi ciekawie? Koniecznie musicie to obejrzeć. Podoba mi się to, że całość utrzymana jest w klimacie lat 80. Właśnie kończę drugi sezon i mam ochotę na więcej!


1. Riverdale

Jeden z moich ulubionych seriali. Cały czas trzyma w napięciu, a każdy bohater jest wyjątkowy. Niedawno został wypuszczony sezon 2, który moim zdaniem jest jeszcze lepszy od pierwszego, chociaż ciężko w to uwierzyć. W małym miasteczku dochodzi do morderstwa, a grupa nastolatków postanawia rozwikłać tę zagadkę. Prawda okazuje się przerażająca! 
Koniecznie dajcie znać, jaką postać lubicie najbardziej. Ja osobiście uwielbiam Cheryl!


3. Sherlock

Jeżeli lubicie zagadki i jesteście fanami Sherlocka Holmesa musicie obejrzeć ten serial.
Szczególnie spodobało mi się, że jest on utrzymany w dzisiejszych czasach. Bennedict genialnie wypadł w tej roli!. Co tu dużo mówić, serial naprawdę wciąga i chce się więcej!



4. Gra o tron

Czy jest ktoś, kto nie słyszał o tym serialu? Sama niedawno go skończyłam i mimo, że pierwszy sezon nie zachwyca, w reszcie jestem zakochana! Ostrzegam, że jest tu dużo przemocy i śmierci, jednak nie warto się zrażać. Jest to serial, w którym dzieje się naprawdę wiele. Nie mogę doczekać się sezonu 8!
Tutaj też dajcie znać kogo lubicie najbardziej. :D


5. Kochane kłopoty

Serial typowo dla dziewczyn. Problemy miłosne, śmieszne sytuacje, babskie pogaduchy. Idealny na luźny wieczór z kubkiem gorącej czekolady. Opowiada o bardzo związanych ze sobą dwóch kobietach, mianowicie matce i córce (Lorelai i Rory).  Zaczęłąm oglądać go z nudów i jestem już na 4 sezonie. 


6. Lucyfer

"Lucyfera" Zaczęłam oglądać niedawno z polecenia koleżanek. Już po pierwszym odcinku byłam nim zauroczona, szczególnie, że główny aktor jest niczego sobie. :P
Opowiada o diable, który postanowił zrobić sobie urlop i razem z policją rozwiązywać zagadki. Może brzmi dziwnie, ale gorąco polecam! :)

4 listopada 2017

Prawie jak francuska, czyli beret znowu w akcji



  Jakość zdjęć nie powala, ale sesja robiona była na szybko przy złych warunkach pogodowych. Bardzo zależało mi, aby posty pojawiały się jak najczęściej, niezależnie od sytuacji. Dzisiejsza stylizacja jest utrzymana nieco we francuskim klimacie. Pokochałam berety całym sercem!  Niestety posiadam tylko jeden, ale marzy mi się także beżowy i czerwony! Jest to idealne nakrycie głowy, kiedy nasze włosy nie chcą z nami współpracować lub także sprawdzony sposób do ochronienia się przed zimnem. Płaszcz, który Wam prezentuję został upolowany przez moją ciocię w lumpeksie. Podoba mi się jego krój, a także odcień czerwieni. Niedługo muszę ponownie wybrać się na łowy do second handu. Można tam znaleźć prawdziwe perełki o czym wspominałam już nie raz.




coat - Second Hand
jumper - Second Hand
pants - Stradivarius
beret - Allegro
boots - CCC
bag - Reserved